Zastanawiacie sie czasem tak to jest żyć w świecie elity? Ludzi idealnych pod każdym względem? Bogatych i pięknych? Bez zarzutu? Najpopularniejszych w całej szkole? Otoż ta perfekcja to tylko pozory. Dziewczyna z profesjonalnym makijażem o 5 wraca do domu, a ta o idealnej figurze po kryjomu objada sie fastfoodami. Ich pozycja jest wywalczona, a oni cały czas są uzbrojeni, przecież nie mogą jej stracić. Wtedy wszyscy zrozumieją, że są zwyczajnymi ludźmi jak oni i przestaną całować im stopy. A przecież nie o to chodzi. Witamy w Hollywood, mieście nie tak idealnych gwiazd.